1 października ruszyła jesienna kampania HOUSE „Let’s face it”. Na luzie, z humorem i w przewrotny sposób marka obala truizmy, które od najmłodszych lat wpaja się młodym ludziom. Wykorzystuje do tego wytarte hasła i jak zwykle świetne zdjęcia wizerunkowe.Każdy z nas wielokrotnie słyszał je od rodziców i nauczycieli. „Najpierw obowiązki później przyjemności”, „Grunt to dobre wychowanie”, „Edukacja jest najważniejsza”, „Rozsądek przede wszystkim” – to właśnie hasła jesiennej kampanii HOUSE. W zestawieniu z kontrastującymi zdjęciami stają się ironicznym komentarzem, idealnie przedstawiającym nonszalancki stosunek i dystans młodych ludzi wobec truizmów, które powtarzają dorośli. Hasło przewodnie kampanii – „let’s face it” – to sposób HOUSE’a na puszczenie oka do klientów a także, jak twierdzą twórcy kampanii, próba przewartościowania utartych stwierdzeń i uwolnienia ich od skostniałego znaczenia, które ma coraz mniej wspólnego z rzeczywistością.